Jem = mówię?

Dzisiaj będzie trochę naukowo :) Parę słów o tym, że jedzenie to nie tylko siła do zabawy, ale też ważny czynnik w rozwoju mowy. Oh, really? :)

Tekst opracowała baaardzo bliska mi osoba - logopedka z krwi i kości:)

Jedzenie a rozwój mowy – czy jest związek?
Z punktu widzenia logopedycznego funkcje pokarmowe dziecka mają istotny wpływ na rozwój aparatu mowy i w konsekwencji na poziom mowy dziecka. Mamy tu na uwadze odruchy ssania, połykania, otwierania i wysuwania warg, kąsania, zwracania, wypychania języka, a także rozwój zmysłów dziecka – wzrok, słuch, węch i dotyk.
W trakcie rozwoju dziecka wiele odruchów zanika. Doskonalą się funkcje pokarmowe, zmiana diety powoduje mniejszą nadwrażliwość śluzówek w jamie ustnej, odruch zwracania jest mniejszy, zanika także odruch kąsania, gdyż rozwija się odruch żucia, dziecko lepiej sobie radzi z rozdrabnianiem pokarmu jest to ważny moment dla kształtowania się prawidłowej wymowy.

Od ssania do mówienia
Podczas karmienia noworodek wzmacnia mięśnie twarzy, warg, języka, należy pamiętać, że koniec języka noworodka jest malutki, ssąc dziecko wydłuża jego koniuszek, język usprawnia się i jest gotowy do wykonania bardziej skomplikowanych ćwiczeń  związanych ze zmianą diety - kształtowania kęsów, mieszania ze śliną, kierowania do gardła, z czasem doskonalą się naprzemienne ruchy żuchwą.

Początkowo podczas połykania aktywne są wszystkie mięśnie twarzy dziecka, ale dopiero po wyrośnięciu zębów mlecznych dziecko przechodzi na połykanie właściwe – podnosi czubek języka ku dziąsłom górnym, napina mięśnie żujące, pokarm jest przenoszony do przełyku. Powstaje wówczas dostatecznie dużo miejsca dla ruchów pionowych końca języka, a zęby mleczne stanowią barierę w wysuwaniu języka do przodu (3 - 4 rok życia). Te ruchy języka stwarzają także warunki do poprawnej wymowy.

Reasumując mowa  dziecka kształtuje się na bazie umiejętności: ssania, połykania, oddychania, gryzienia, żucia. Tak więc spożywanie pokarmów to istotny, wstępny trening ruchowy dla warg, języka, żuchwy i podniebienia. Ta codzienna czynność skutecznie zmniejsza ryzyko wystąpienia w przyszłości nieprawidłowej wymowy oraz wad zgryzu.

Zatem do dzieła!
Zachęcajmy nasze dzieci do jedzenia bo efekt jest wielowymiarowy!