Za moich czasów (jak to brzmi!;)) nie obchodziło się Halloween były za to Andrzejki. Teraz uważam, że każdy powód, aby wydrążyć, przerobić i zjeść pyszną dynię jest dobry :)
Wszystkie składniki myjemy, obieramy i trzemy na tarce lub w robocie kuchennym. Mięso wrzucamy na zimną wodę i na wolnym ogniu gotujemy. Gdy woda będzie już wrzucała wrzucamy wszytskie warzywa i gotujemy ok. 20 min. Wyciągamy mieso i siekamy je na kawałeczki odpowiednie do wieku dziecka. Zupę miksujemy na krem. Na koniec możemy dodać natkę pietruszki.
Smacznego i Dobŭr apetit!
Niestety w tym roku nie udało się nam zrobić strasznej dyni ze świeczką w środku, ale moja przyjaciółka z Bułgarii (tak, tak, nawet tam znają mamojużjem!) spieszy z pomocą, aby ten wpis był iście Halloweenowy. Ode mnie zupka, a od Mary dynia :)
Składniki:
- 1/4 dyni piżmowej
- 1 batat
- 1 marchewka
- 1/2 pietruszki
- 1/2 cukinii
- kawałek mięsa z królika
Przepis:

Zupa wyszła pyszna!!! Pomarańczowy batat nadał wyjątkowego koloru i smaku. Polecam go bardzo do zupy dyniowej i lecę szukać jakiegoś przebrania na Halloween party ;)