Mam takie swoje widzimisię, że do zup zielonych zazwyczaj nie dodaję pomarańczowych ani czerwonych składników. Głównie wynika to z tego, że już oczami wyobraźni widzę mało atrakcyjny kolor powstający z połączenia tych barw;) A przecież jemy oczami!
Dziś zupka na zielono - warzywna z dodatkiem brokułów.
Zazwyczaj, gdy wprowadzam nowy składnik do diety synka (tu brokuły) dodaję go w niewielkich ilościach. Do zupki brokułowej dodałam trzy różyczki tego zielonego warzywa.
Składniki:

- 3 różyczki brokułów (same różyczki, twardsze łodyżki ograniczam do minimum)
- 1 pietruszka
- 2 łyżeczki kaszy mannej typu instant
- natka pietruszki (kilka listków)
- pół łyżeczki oliwy
Przepis:
Warzywa płuczemy. Ziemniaki i pietruszkę obieramy, kroimy w kosteczkę i wrzucamy do ok. 300 ml gotującej się wody. Gdy warzywa będą już prawie miękkie (ok. 10 min - w zależności od grubości pokrojenia) dorzucamy brokuły. Gotujemy aż brokuły będą miękkie. Dorzucamy nać pietruszki. Na sam koniec dodajemy kaszę manną i mieszamy aż kasza się ugotuje.
Całość blendujemy i przecieramy przez sitko.
Podziwiamy, smakujemy i jemy raz dwa :)