To niesamowite, jak ten czas szybko leci. Mam wrażenie, że jeszcze wczoraj robiłam zupkę z ziemniaka, a dziś już danie jak dla dorosłego! Tylko na razie porcje nie aż tak duże ale i to będzie się zmieniać, bo już teraz synek domaga się więcej i więcej choć objętościowo dania wydają mi się już naprawdę konkretne :)
Zapraszam na nasze pierwsze DANIE.
Składniki:
- kawałek mięsa z kurczaka (ok. 4 cm)
- cukinia (ok. 5 cm)
- marchewka
- pietruszka
- 1 burak
- 2 ziemniaki
- łyżeczka oleju lnianego
- pół łyżeczki masła
Przepis:
Potrawka:
Mięso z kurczaka gotujemy w ok. pół litra wody. Po ok. 5 minutach dodajemy obrane i pokrojone w bardzo drobną kosteczkę warzywa (cukinia, marchewka, pietruszka). I gotujemy do miękkości, gdy kurczak będzie ugotowany wyciągamy go i siekamy na bardzo drobne kawałki i dalej gotujemy z warzywami. Na koniec chwilę blendujemy i dodajemy olej lniany,
Skrobia:
W osobnym garnku gotujemy dwa ziemniaki. Metodą tradycyjną;) Soli nie dodajemy, bo nie ma takiej potrzeby. Ziemniaki rozgniatamy widelcem na puree. Dodajemy pół łyżeczki masła,
Surówka:
W osobnym garnku gotujemy buraka, a po ugotowaniu ścieramy na tarce. Buraczka ugotowałam dzień wcześniej, bo nie jest łatwo się zorganizować i przygotować takie dane, gdy nasz maluch eksploruje nowe terytoria ;)
Nowe danie wzbudziło wiele emocji. Synek był zaskoczony, że kolejne łyżeczki mogą tak bardzo różnić się smakiem. Raz kurczaczek z buraczkiem, raz buraczek z ziemniaczkiem i tak każde z każdym.
Smakowało, choć mnie ogarnęła lekka nostalgia.. Wczoraj zupka, dziś potrawka.. to jutro chyba schabowe;)
Zapraszam na nasze pierwsze DANIE.
Składniki:
- kawałek mięsa z kurczaka (ok. 4 cm)
- cukinia (ok. 5 cm)
- marchewka
- pietruszka
- 1 burak
- 2 ziemniaki
- łyżeczka oleju lnianego
- pół łyżeczki masła
Przepis:
Potrawka:
Mięso z kurczaka gotujemy w ok. pół litra wody. Po ok. 5 minutach dodajemy obrane i pokrojone w bardzo drobną kosteczkę warzywa (cukinia, marchewka, pietruszka). I gotujemy do miękkości, gdy kurczak będzie ugotowany wyciągamy go i siekamy na bardzo drobne kawałki i dalej gotujemy z warzywami. Na koniec chwilę blendujemy i dodajemy olej lniany,
Skrobia:
W osobnym garnku gotujemy dwa ziemniaki. Metodą tradycyjną;) Soli nie dodajemy, bo nie ma takiej potrzeby. Ziemniaki rozgniatamy widelcem na puree. Dodajemy pół łyżeczki masła,
Surówka:
W osobnym garnku gotujemy buraka, a po ugotowaniu ścieramy na tarce. Buraczka ugotowałam dzień wcześniej, bo nie jest łatwo się zorganizować i przygotować takie dane, gdy nasz maluch eksploruje nowe terytoria ;)
Nowe danie wzbudziło wiele emocji. Synek był zaskoczony, że kolejne łyżeczki mogą tak bardzo różnić się smakiem. Raz kurczaczek z buraczkiem, raz buraczek z ziemniaczkiem i tak każde z każdym.
Smakowało, choć mnie ogarnęła lekka nostalgia.. Wczoraj zupka, dziś potrawka.. to jutro chyba schabowe;)